Dużo Polek ma ogromny problem ze swoją kobiecością. Napotykają ogromne problemy, aby ją zaakcentować właściwym strojem, czy makijażem. A przecież naprawdę warto to robić. Po to ewolucja obdarzyła nas tego typu wdziękami, abyśmy mogły je eksponować. Oczywiście, znajdują się pośród nas takie panie, które lepiej odnajdują się w stroju chłopczycy. Ale co z resztą kobiet, które nie wiedzą, w jaki sposób się kobieco ubierać? Spróbujemy przedstawić kilka prostych trików.

Z pewnością wszyscy się zgodzą, że nic tak nie uwydatnia kobiecych wdzięków jak sukienka. Ten element ubioru wymyślono właśnie po to, by uwydatniać nasze atuty. Dowolny, zapytany na ulicy, przechodzień płci męskiej, bez namysłu potwierdzi, że kobiety najkorzystniej wyglądają właśnie w sukniach. A więc, drogie panie, najwyższa pora zaopatrzyć się kilka fasonów, które zawsze powinny znajdować się w naszych garderobach. Rzeczą, bez której nie mogłaby się obejść żadna stylowa kobieta, jest ponadczasowa mała czarna. To strój, który pasuje na dowolną okazję. Inne barwy nie są już tak wszechstronne i pasują do różnych pór roku.

Ciekawi Cię, co to są moje źródła (http://www.lovet.pl/)? Jeśli tak, to wystarczy wejść w podany link i pod nim przeczytasz dużo ciekawych treści w tym temacie.

Sukienki w kolorze kremowym doskonale prezentują się wiosną, a te w kolorach cytrusowych w lecie. Ale to nie jest żadna sztywna reguła.

Kolejnym kluczowym atrybutem kobiecego stylu są z pewnością buty. Jeżeli chcemy wzbudzać podziw męskiej części społeczeństwa, nośmy buty na wyższym obcasie. Czółenka damskie są od dawna są symbolem seksu i wolności – . Ale nie zapominajmy, że w takich butach musimy się nauczyć się poruszać. Nie ma nic gorszego, niż widok dziewczyny, która zabawnie dygocze na ogromnych obcasach. Jeżeli mamy lęk wysokości, wybierzmy niższe półbuty damskie.